nie wiem
od którego Twego gestu
nie pamiętam
które Twoje to sprawiło słowo
że ów niepokój do mego serca się wesnuł
niepokój
który mi każe
tak tęsknić za Tobą
nie pamiętam
od którego Twego słowa
nie spostrzegłem
które to sprawiło spojrzenie
że w duszy mej obawa zrodziła się nowa
obawa
czy poza Tobą
jest jeszcze istnienie
nie spostrzegłem
od którego spojrzenia
nie poczułem
od którego dłoni splotu
stało się to
że na dotyk Twego cienia
czekać wieczność
jestem gotów
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz