jaki bóg
nie bacząc
jak to będzie
tak przewrotnie wymyślił nas sobie
że ty możesz – gdzie zechcesz
być wszędzie
a ja mogę być
tylko przy tobie?
jaki bóg
tak na prędce wyznaczył
i rozdzielił nam role niedbale
że gdy znikasz
świat tonie w rozpaczy
a mym brakiem
raczej nie przejmie się wcale?
jaki bóg?
pytam o to
nie po to
by się skarżyć i awanturować
ja
za to
że jesteś
na mej jawie i we śnie
chcę mu sam
jeszcze dziś
podziękować
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz